zmiany, zmiany, zmiany....pozyjemy, zobaczymy;) może ktoś zechce przemówić w tym temacie?
a wogóle witam po wakacjach!
pozdro!

Ciekawe dlaczego odszedł? Może kotś wie? Swoja drogą niezły był, bardziej żywiołowy od Siemiona, który wolał stać w miejscu. Może nie wytrzymał z Kacprem i Oleyem tempa spożycia :-).

Tak to w życiu bywa, że czasem przychodzi czas na zmiany Dlatego mimo wszystko życzę Kapeli tego aby nadal robili swoje i żeby czerpali z tego radośc hehe

Mam nadzieję, że obchodzone przez zespół XXlecie będzie dobrą okazją do przypomnienia ludziom o twórczości oraz przede wszystkim świetnej zabawy dla młodych i tych trochę doroślejszych;)

sorry za offa

POZDRAWIAM i witam po wakacjach!

jestem pewny że Wołowinka nie odstawi gitary i zobaczymy sie kiedys na jakims koncercie.Miałem okazje poznać Witka na koncercie w Bedzinie.Jestem zaskoczony że tak szybko dobrze sie wkomponował do kapeli.Super gitarzysta i fajny człowiek.pozdrawiam

Tak się poskładało, że w dość odległych czasach widywałem Proletaryat z Siemionem w składzie. Kiedy go zastąpił Wołowina jakoś ani razu nie udało mi się natomiast zobaczyć kapeli w akcji. Ostatnio dane mi było ponownie bywać na imprezach, na których tym razem na wiośle udziela się Diabeł Daraszkiewicz. I powiem Wam, że odniosłem wrażenie, że teraz ten zespół bardzo mi przypomina tę kapelę, którą pamiętam z pierwszych lat jego istnienia. Jakoś tak Diabeł przypomina mi postać Siemiona. Wołowinę znam tylko ze zdjęć, ale wydaje mi się, że jest postacią o zupełnie innym charakterze, niż dwaj pozostali wymienieni tu gitarzysci. Ich natomiast w moich oczach parę rzeczy łączy. Czy to lepiej, czy gorzej - nie wiem po prostu, bo jedynie wg mojego własnego widzimisię mogę oceniać. Ale właściwie to po co? Grunt, że jest dobrze.