Siemion napisał:

UUUUUPS,
Kochani nie ZDEZERTEROWALEM z zespolu...
Po prostu odszedlem a przyczyny niech moze pozostana wewnetrzna sprawa tego zespolu..
Pozdrawiam
Siemion

Jakkolwiek czasami moze to rzeczywiscie nieladnie zabrzmiec w ustach fanow,
niektorzy na pewno maja Ci wrecz troche za zle ze odszedles z zespolu,
ale nie o tym chcialem napisac.
Po prostu poniewaz jako fani nie wiemy na dobra sprawe jak sytuacja wygladala
czasami moga poleciec rozne slowa ktore nie sa wskazane, a na dobra sprawe nie mialy na celu nikogo urazic.
Mam nadzieje ze nie gniewasz sie o to Siemion, zdarza sie ze ponosi czasami fanow troche zbyt mocno fantazja i robia niezdrowe domyslyodnosnie roznych rzeczy.
Btw. jesli mozna, jak oceniasz Recycling ?

Spoko i jeszcze raz spoko.
Jesli ktokolwiek powiedzial cokolwiek co mogloby mnie urazic to ja naprawde nie nosze urazy w sercu bo rozumiem ze emocje niekiedy biora gore. A propos dezercji, to wydawalo mi sie ze znalazlem w ktoryms wywiadzie taka wypowiedz, ktora padla z ust Proletaryatu a spod piora dziennikarza.Kto to powiedzial-niewazne.
Odszedlem bo chyba to byl juz moj czas. Dla mnie muzyka to prawda. Wiecie co mowia? He he, otoz muzyka to cztery akordy i prawda. Zawsze tak to czulem i kiedy przestalem czuc ze to co robie to jest to co chce robic, doszedlem do wniosku ze raczej zaszkodze muzyce i sobie, wiec darowalem sobie. Nie mozna byc nieszczerym, prawda? Jak sobie mam wyobrazic ze ktos przychodzi na koncert a ja go oklamuje? Nie potrafie. Na szczescie nie umiem. Teraz gram zupelnie inna muze, studiuje kompozycje daaaaleko "stad", tesknie jak cholera, ale tez rozumiem znacznie wiecej.
Moj stosunek do REC moze byc tylko jeden.
Wspoltworzylem ta plyte, nagrywalem do niej gitary, pilem, cieszylem sie i martwilem jak kazdy z zespolu....No wiec jaki moge miec do niej stosunek...? Ta plyta wyszla po moim odejsciu ale zostala nagrana przed odejsciem.
Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie.
Czytam czasem wywiady i widze ze w Polsce muzyka jest traktowana nie najlepiej, podczas gdy inne kraje, niemal mocarstwa gospodarcze, ( np. UK) traktuja muzyke popularna (w tej kategorii mamy jazz i metal i cokolwiek) jako jedna z wazniejszych galezi przemyslowych. Mam w dupie jesli ktos muzyke traktuje jako przemysl, dopoki kazdy ma szanse kupic za grosze dobra gitare, wzmacniacz i sie rozwijac. Muzycy to nie biznesmeni ale artysci i jesli biznesmeni pozwalaja im tworzyc sztuke-dla mnie spoko.
No dobra i tak za duzo na ten temat.
Pozdrowka Serdeczne i dzieki za dobre slowo.
Siemion

Spoon napisał:

Siemion napisał:

UUUUUPS,
Kochani nie ZDEZERTEROWALEM z zespolu...
Po prostu odszedlem a przyczyny niech moze pozostana wewnetrzna sprawa tego zespolu..
Pozdrawiam
Siemion

Jakkolwiek czasami moze to rzeczywiscie nieladnie zabrzmiec w ustach fanow,
niektorzy na pewno maja Ci wrecz troche za zle ze odszedles z zespolu,
ale nie o tym chcialem napisac.
Po prostu poniewaz jako fani nie wiemy na dobra sprawe jak sytuacja wygladala
czasami moga poleciec rozne slowa ktore nie sa wskazane, a na dobra sprawe nie mialy na celu nikogo urazic.
Mam nadzieje ze nie gniewasz sie o to Siemion, zdarza sie ze ponosi czasami fanow troche zbyt mocno fantazja i robia niezdrowe domyslyodnosnie roznych rzeczy.
Btw. jesli mozna, jak oceniasz Recycling ?