Co tu duzo mówić, świetny album, jeden z moich najulubieńszych. Gdy usłyszałam "Czarne Szeregi" po raz pierwszy stwierdziłam, że to jest TO Pomimo tego, że album ma juz troche latek to nadal kopie równo, a to za sprawą tekstów i muzy (ktora jak zwykle jest trochę inna ). Również wszechobecny 'buntowniczy klimat' robi swoje
Nie mam ulubionego kawałka, całośc rządzi!!!
A co Wy sądzicie o "Czarnych Szeregach"?
Pozdrawiam
Offline
Wg mnie najbardziej mroczna płyta Proletaryatu, w ciężarze gatunkowym coś pomiędzy "starym" zbuntowanym zespołem, a nowym "dojrzałym", miażdżącym jak walec...
... Jedna z najbardziej spójnych albumów w historii polskiej muzyki (oczywiście zdanie subiektywne) - porywa od początku do końca... Pojedyncze kawałki nie mają już tej mocy, co całość, dlatego najbardziej lubię jej słuchać, gdy mam godzinkę wolną, żeby nie uronić ani nutki i nie odrywać się od porywającego, ciężkiego, mrocznego, walącego niczym młot w skroń...
W skrócie - mocna pozycja, jak zwykle w przypadku Prletaryatu pozycja obowiązkowa
Offline
Świetna płyte i wielkie wydarzenie w polskim siwatku muzycznym. jakna tamte lata plyta brzmiala przepoteznie i poo wzgledem brzmieniowym jak i wokalnym ( "wystarczy jedna iskra" zdecydowanie rzadzi:) ) .
Pamietam jak na "Wojnie z 3 schodami" w Hali Olivii w Gdansku 3-12-1993 zagrali "Jeszcze jedenkrok" to nie bylo co zbierac, taka poszla moc z glosnikow
Offline
Po plytach o brzmieniu punkowych nadeszly 'Czarne szeregi'
kurde nie jestem wielkim znawca muzyki
ale Proletaryat skoro jest w stanie spelniac sie w kilku rodzajach muzycznych musi byc
poprostu swietnym muzycznie zespolem.
Czarne szeregi, utwor tytulowy chyba kazdemu fanowi ciezkiej muzyki sie spodoba
przeciez to poprostu czad i power sam w sobie
Offline