Szkoda bardzo, że tak rzadko możemy usłyszeć utwory Proletaryatu w radiu, czy obejrzeć klipy w TV. Widać na dłoni, które wytwórnie mają gdzie układy (kasa), dlatego wkoło nas zasypuje papka, od której rz... się chce. Ogłupienie i zatracenie smaku artystycznego. Od takich instytucji jak RMF, czy ZET lepiej trzymać się z daleka.
Przykładowo na nowej płycie Rec/Recycling są utwory które się do radia nadają, np: "Modlitwa", czy "Być czy Być" z genialnym klipem. Są spokojne a przy okazji stoją na nieporównywalnie wyższym poziomie niż to co lansuje się w TV i mają wiele do przekazania. Nietety jak pokazać społeczeństwu że istnieje coś lepszego i wartościowszego niż Brodki, Wiśniewskie i wszechwładne Rubiki? U nas Proletayat tylko w Radiu Łódź słyszałem.
Jest cała masa dobrych zespołów, które szans nie mają na pozyskanie choćby części z całej rzeszy ludzi słuchających muzyki w Polsce, bo nie wiedzą że tacy istnieją. Wystarczy otworzyć przykładowo Onet, na górze ciągle najnowsze wieści dotyczące naszych wspaniałych polskich "gwiazd" a muzyki głębszej lepiej nie szukać. Proletaryat znalazłem dopiero tam w wyszukiwarce... ech...