• Index
  •  » Koncerty
  •  » Częstochowa, Tramwaj, 13 grudnia A.D. 2008

#1 2008-12-18 11:39:51

CubeX

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-12-02
Posty: 31
Punktów :   

Częstochowa, Tramwaj, 13 grudnia A.D. 2008

Tak już mam, że przed rockowym koncertem, lubię chlapnąć. To dla mnie nieodłączny element święta, jakim jest występ jednej z moich ulubionych kapel, który mogę obejrzeć na żywca. Tak było dwadzieścia lat temu, kiedy zaczynałem chodzić na rockowe koncerty, tak jest i dziś. Nim więc dotarłem do częstochowskiego klubu „Tramwaj” w sobotni, grudniowy wieczór, wlałem w siebie słuszną dawkę płynów, na których produkcję wyłączność ma państwo nasze. Nie ma to oczywiście nic wspólnego z brakiem szacunku do zespołów, których słucham – myślę nawet, że biorąc pod uwagę teksty Proletaryatu, który tego dnia zagościł w Mieście Świętej Wieży – jest wręcz odwrotnie.
Wbiłem się z koleżkami do klubu mniej więcej w porze, o której planowo rozpocząć się miała impreza. Nie spieszyliśmy się, jako że przed Proletaryatem grał jeszcze supporcik. Ledwie wszedłem do salki ze stolikami, sąsiadującej z pomieszczeniem, gdzie mieściła się scena, zobaczyłem Oleya. Siedział sobie z jakimiś koleżkami popijającymi piwko. Wyciągnąłem z kieszeni wkładki do płyt i grzecznie poprosiłem o autografy. Oczywiście smarnął bez zastanowienia. Równie oczywiście mój koleżka zaproponował mu piwko, ale Oley odmówił tekstem: „W pracy nie piję”. Znalazło się dla nas miejsce przy stoliku, przy którym siedział wokalista.
Miałem też przy sobie aparat, poprosiłem więc także o wspólne zdjęcie. Sadowiąc się przy stoliku obok Oleya opowiedziałem mu też historię naszego pierwszego osobistego spotkania sprzed lat, przy okazji promocji „Czarnych szeregów”. Spytałem też o Siemiona, na co Oley odpowiedział, że były gitarzysta Proletaryatu przebywa obecnie w Edynburgu. Na dłuższą gawędę nie było czasu, bo zbliżał się występ gwiazdy wieczoru.
Oley rozpoczął koncercik dedykacją dla zmarłego niedawno Olassa. Po krótkim intro popłynęły w eter pierwsze dźwięki „Modlitwy”. Potem „Ofiarny stos” i już w trzecim kawałku coś z „pierwszej dwójki” (dla mnie dwie pierwsze płytki to jedność) – „Tienanmen”.
Usadowiłem się po prawej stronie sceny, patrząc od strony widowni, naprzeciwko Kacpra. Sporo się gostek uśmiechał przez cały koncert, parę razy pionę przybił. Oley był dużo poważniejszy, sporo śpiewał z zamkniętymi oczami. Mały uwijał się za garami jak zwykle, jak zwykle też najmniej będąc widocznym. Diabeł, którego z Proletaryatem widziałem po raz pierwszy, stał z lewej strony sceny, cofnięty nieco, oddając pole Oleyowi i Kacprowi.
Mogę odrobinę się mylić, ale dalej kawałki poleciały w następującej kolejności: Pragnienia, Mój pokój, Jeszcze jeden krok, Tobą oddychać, Jak ptak, 9 kul, Czyste ręce, Twarzą w twarz, 1000 lat, W letnią noc, Proletariat, Dom, Czarne szeregi i Zdrada. W pierwszym secie na bis: Do góry, Zadania władzy, Co jest i Wystarczy iskra. A na wielki finisz mocne uderzenie: Hej naprzód marsz, Srajmy, Pokój z kulą w głowie.
Po koncercie widać było, że Oleya sporo kosztuje to darcie gęby. Jak ktoś się dziwi, niech sam spróbuje. Kacper i Mały zachowali nieco więcej energii i wynurzyli się z zaplecza w miarę szybko po koncercie. Była okazja do wspólnego piwkowania, zdobycia autografów, czy fot. Impra zajebienna. Thanks, chłopaki.
Kończę, bo już i tak przegiąłem. Ciekawe, czy komuś chciało się to w ogóle przeczytać od dechy do dechy, hehe. Hej naprzód marsz!

Offline

 

#2 2008-12-18 19:41:06

Spoon

http://img116.imageshack.us/img116/4562/admin0ljrd6.gif

4337163
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2006-09-21
Posty: 134
Punktów :   

Re: Częstochowa, Tramwaj, 13 grudnia A.D. 2008

Chcialo sie chcialo, echh dobrze slyszec ze chlopaki uszanowali pamiec Olassa, pelen szacunek dla zespolu.
Mam tez nadzieje ze dobra forma koncertowa Proletaryatu przyczyni sie do nagrania naprawde dobrej płyty


HEJ NAPRZÓD MARSZ, PROLETARYAT !!!    

Offline

 

#3 2008-12-19 08:02:45

CubeX

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-12-02
Posty: 31
Punktów :   

Re: Częstochowa, Tramwaj, 13 grudnia A.D. 2008

Spoon napisał:

Chcialo sie chcialo, echh dobrze slyszec ze chlopaki uszanowali pamiec Olassa, pelen szacunek dla zespolu.
Mam tez nadzieje ze dobra forma koncertowa Proletaryatu przyczyni sie do nagrania naprawde dobrej płyty

Co do dedykacji dla Olassa, to chłopaki z Proletaryatu zachowali się jak trzeba - obydwie kapele (tzn. Proletaryat i Acid Drinkers oczywiście) swego czasu gęsto razem przecież koncertowały. Mnie osobiście tragedia gitarzysty tąpnęła tym bardziej, że niedługo przed nią balowałem na koncercie Acidów w Częstochowie. Olass dał mi potem autograf, który teraz ma dla mnie specjalną wartość. Nie materialną bynajmniej.

A co do nowego albumu - Ameryki chyba nie odkryję - Oley wspomniał o lecie, jesieni przyszłego roku.

Offline

 
  • Index
  •  » Koncerty
  •  » Częstochowa, Tramwaj, 13 grudnia A.D. 2008

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora